Praca zdalna - czy to możliwe?

Pisanie bloga to niełatwa sprawa zwłaszcza gdy chce się pisząc połączyć ze sobą: nowe technologie, HR i zarządzanie. Dziedziny te bowiem rozwijają się dynamicznie. Zwłaszcza za technologią trudno nadążyć co jest powszechnie zrozumiałe i mimo, że jako firma executive search wyspecjalizowana w tym obszarze robimy wszystko by nie zostawać w tyle.
Postanowiliśmy jednak nie stawiać sobie zadania informowania o nowinkach technicznych, a raczej skupić się na wysokiej jakości informacji na temat dziedzin, które nas interesują. Dlatego mam nadzieję, że wybaczycie nam Państwo jeśli nie wszystkie dane pochodzić będą z ostatniej chwili, ale też liczę, że docenią Państwo ich wartość merytoryczną (…i nasze poczucie humoru 😉 ).
Idąc tym tropem chciałbym zauważyć, że dość krótki, ale znaczący artykuł zamieściło pismo Bajtek w numerze 5 z maja 1989 roku. Dotyczy on dziedzin, które łączą się z profilem naszej działalności i traktuje o nowym modelu pracy jaki zastosowały japońskie firmy dzięki informatyce.
Możemy z niego wyczytać, że komputery można łączyć ze sobą w taki sposób, by porozumiewały się z centralą firmy! Zdaniem autorów można dzięki temu pracować, nie wychodząc z domu. Nie przychodząc do siedziby firmy możemy zajmować się programowaniem lub “buchalterią”. Ciekawe, że autorzy podkreślają, że jest to model szczególnie chętnie wybierany przez kobiety.
Zastanawiam się czy ta forma pracy kiedyś się przyjmie? Czy Japończycy okażą się wizjonerami? 😉
Artykuł jest krótki, więc pozwalam sobie w całości zamieścić go tutaj: